Biuro podróży, a agent turystycznyArtykuł
na ma celu rozróżnienie dwóch pojęć podanych w
temacie. Zapewne wiele z Was uśmiechnęło się w tym momencie, lecz wciąż
bardzo duża grupa osób wprowadzona jest w błąd i nie potrafi
rozróżnić tych dwóch jakże odmiennych
rodzajów działalności.
Najprośniej w jednym
zdaniu ujmując temat wystarczy napisać, że biuro podróży to
twórca produktu(wycieczki), a agent to poprostu jego
sprzedawca. Wyjazdy wakacyjne kupujecie zapewne na dwa sposoby.
Pierwszy, a zarazem najbardziej popularny jest zakup w tradycyjnej
placówce. Drugi sposób, który z roku
na rok ma coraz więcej zwolenników to zakup wycieczek przez
internet. Obydwoma sposobami możecie zakupić wyjazd bezpośrednio od
biura podróży. 90% tradcyjnych placówek,
które widziecie w głownych ulicach miast czy też centrach
handlowych to zwyczajni agenci. Sprzedają oni wycieczki wielu biur
podróży i działają na zasadzie prowizji agencyjnej, czyli
otrzymują określony procent od sprzedaży. Te 10% to prawdziwe
placówki biur podróży, wśród,
których wskazać należy kolejny istotny podział. Zdecydowana
większość z nich sprzedaje swoje oferty oraz oferty inych biur
podróży na zasadzie agencyjnej. Zazwyczaj jest tak, że w
placówce najpierw zaproponują Wam "swoją" ofertę, a dopiero
później kiedy poprosicie o więcej to zobaczycie
również oferty konkurentów. No właśnie - dlaczego
biura sprzedają ofertę konkurencji? Z prostej przyczyny. Wiekszośc tych
firm to małe biura podróży, które organizują nie
wielką ilość wyjazdów. Sprzedając tylko swoją ofertę taka
placówka z trudem zarobiłaby na czynsz, nie
mówiąc już o zysku. Tylko najwięksi gracze na rynku
posiadają placówki, w których sprzedawana jest
tylko ich własna oferta. Zaliczyc do należy: Triadę, Orbis czy też
Itakę. Firmy te mają tak szeroką ofertę, że każdemu klientowi można coś
zaproponować. Drugi sposób, o którym wspomniałem
to dokonanie zakupu przez internet. Jeśli wejdziecie bezpośrednio na
stronę biura podróży to wtedy dokonacie bezpośredniego
zakupu. Tylko jakie to ma znaczenie dla turysty? Jedyny plus jest taki,
że nasze środki trafią bezpośrednio na konto biura, a nie za
pośrednictwem konta agentów. To jednak nie jest czymś
istotnym. Bardzo jest to pozytywne natomiast dla biura
podróży, gdyż nie musi przekazywać agentowi prowizji za
sprzedaż. Mimo wszystko i tak większość z Was kupuje u
pośredników, którzy w jednym miejscu prezentują
tysiące wyjazdów. Mówię tutaj o takich serwisach
jak TravelPlanet, Traveligo, Fly, Easygo oraz innych. Rola takiego
pośrednka skupia się na poinformowaniu o wyjeździe, sprzedaży oraz
przekazaniu informacji oraz środków pieniężnych do biura
podróży. Agenci nie są odpowiadzlni w żaden
sposób za to jak biuro zrealizuje wyjazd. Mogą jedynie
udzielić pomocy, w przypadku, gdy turysta nie wiem co zrobić
w danej sytuacji. Każda reklamacja zatem powinna być kierowana do biura
podróży, chyba, że ktoś nie jest zadowolony z obsługi przez
konsultatnta agenta. Pamiętajcie, aby przed dokonaniem zakupu wyjazdu
sprwadzić najpierw kto jest jego organizatorem, gdyż wielu
agentów nie daje możliwości sprawdzenia tego. Zadawanie na
forach pytania o to czy ktoś jest zadowolony z organizacji wyjazdu
przez np. TravelPlanet jest nie na miejscu, więc nie polecam robienia
czegoś takiego. Mam nadzieję, że te kilka zdań rozjaśniło wszystkiem
temat.
Komentarze do "Biuro podróży, a agent turystyczny"
agenciturystyczni.pl - 2013-08-17 08:42:27
Jeżeli lubisz rozmawiać z
żywym człowiekiem podczas
zakupu wczasów, to wW
serwisie agenciturystyczni.pl
możesz znaleźć najbliższy
punkt, do którego będzie Ci
najwygodniej dotrzeć.